Bum na ćwiczenie uważam, że sięgnął zenitu.
Dlaczego?
Bo sama zaczęłam się tym przejmować i wiem, że kilka moich dobrych przyjaciółek też już o tym myśli.
Nie chodzi tylko o to by dobrze wyglądać w bikini ale i o to by dobrze się czuć.
U mnie, u moich znajomych fitness osiąga kilka faz
1. Czerpanie inspiracji
2. Oglądanie filmików.
3. Zapisanie się do fitness klubu.
1. Czerpanie inspiracji.
Blogowych, facebookowych, instagramowych, zdjęciowych itp
Kilka przykładów:
2. Oglądanie filmików.
U mnie zdecydowanie króluje Mel B :)
https://www.youtube.com/watch?v=6Lr0CbyFgVg
https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY
Chodakowska przy niej to pikuś!
3. Zapisywanie się do klubu fitness.
U moich znajomych przeszło to najśmielsze moje oczekiwania. Jak choroba. Każdy poszedł się zapisać.
Masakra jakaś.
Króluje Pure Jatomi
Później Fit Fabric
Na trzecim miejscu pozostaje I'm fit
Później jeszcze Adidasy i Obcasy.
Moda modą ale taki fitness przeradza się często w paranoje. Boje się o moją lodówkę. Kto się tam kryje??
Na koniec małe zadanie.
Uda się wykonać?
niedziela, 25 maja 2014
piątek, 16 maja 2014
Zakochanie.
Ile czasu potrzeba do tego by się w kimś zakochać?
Ale tak na prawdę.
Nie na niby!
Czy czym mniej to dobrze?
Czy właśnie nie?
Ile czasu potrzeba do tego by się w kimś zakochać?
Tak na prawdę...
Na długo, nie tylko na chwilę.
Czy jest na to jakaś recepta?
Jednoznacznie określająca ile jest ok?
Ile czasu?
Pozdrawiam smutno i deszczowo :(
Filozofka
Ale tak na prawdę.
Nie na niby!
Czy czym mniej to dobrze?
Czy właśnie nie?
Ile czasu potrzeba do tego by się w kimś zakochać?
Tak na prawdę...
Na długo, nie tylko na chwilę.
Czy jest na to jakaś recepta?
Jednoznacznie określająca ile jest ok?
Ile czasu?
Pozdrawiam smutno i deszczowo :(
Filozofka
Subskrybuj:
Posty (Atom)