W te wakacje odkryłam coś po prostu przepysznego.
MLEKOŁAKI figuraki choco.
Zawsze wydawało mi się, że takie płatki na mleko są raczej uwielbiane przez małe dzieci... szczególnie na śniadanie. Jednak TE płatki uwielbiam ja sama (a mam już prawie 20 lat!).
Przez całe tegoroczne wakacje opychałam się Mlekołakami figurakami chcoco ale z tego co wiem, są jeszcze inne smaki tych przepysznych zbożowych poduszek. <mniam>
Można je jeść jak płatki, tradycyjnie na mleko :P
Z mojego doświadczenie wynika, że zawsze najpierw znikają Mlekołaki :P
Można też podgryzać, zagryzać... po prostu pałaszować na sucho :P
No i polecam jako zakąskę do odrabiania lekcji czy nauki. :)
Mlekołaki figuraki są przepyszne. Może dlatego, że są nadziane i to w 44% :)
Szkoda tylko, że pakowane po 200g... przez co bardzo szybko znikają. :(
Polecam wszystkim łasuchom tym małym i tym dużym :)
A wy? Jedliście Mlekołaki figuraki?
Lubie tego typu płatki :DDD
OdpowiedzUsuńNie jadłam, ale na pewno są pyszne. ;)
OdpowiedzUsuńMniam! Wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie, tylko że jakiś czas po mnie :) wiec chyba nie zarzucasz mi ze skopiowalam? :P po za tym takie samo zestawienie zrobily tez inne blogerki, to przeciez normalne ze posty beda sie powtarzac :)
OdpowiedzUsuńno i ona zrobila zestawienie swetrów od Romwe:)
OdpowiedzUsuńHaha nigdy nie mialam ich nawet w rękach :D:D śmiesznie się nazywają :D
OdpowiedzUsuńMlekołaki bardzo lubię, jednak tego rodzaju jeszcze nie jadłam. Koniecznie muszę kupić!
OdpowiedzUsuń