poniedziałek, 26 stycznia 2015

Recenzja part 7 Candace Bushnell- Dzienniki Carrie


























Carrie Bradshaw, najsłynniejsza dziewczyna w Nowym Jorku. Jej styl i słabość do najdziwniejszych butów vintage zawsze wzbudzały kontrowersje. Jej poczucie humoru i cięty dowcip wyróżniały ją z tłumu. Zanim została słynną autorką felietonów, pisała dzienniki. Bo od zawsze miała błyskotliwe przemyślenia na temat kobiet, mężczyzn i związków. Z naciskiem na związki, ponieważ w ostatniej klasie liceum Carrie poznała pierwszą miłość swojego życia: Sebastiana Kydda. I cały jej świat wywrócił się do góry nogami. Niewierny chłopak, problemy z przyjaciółmi, szalona siostra i pierwsze wywrotowe teksty-stąd wzięła się Carrie, którą wszyscy znamy.

Książka na podstawie której powstał serial (NIE Nie serial Sex w wielkim mieście!) Serial o tytule Carrie!
Nie ukrywam, że serial widziałam przed przeczytaniem książki. I ogromnie mi się spodobał. Może dlatego, że znakomicie dobrali aktorów. Może dlatego, że odzwierciedlają znane nam osoby z SwWM.

Książka wypada niestety dużo słabiej. Mało akcji, mało interesujących dialogów. Książka jakby dedykowana młodszemu pokoleniu (w takim razie ja się chyba zaliczam już do tego starszego!) Tylko czy młodsze pokolenie jest już gotowe na Carrie Bradshaw?

Polecam faną i fankom Sexu w Wielkim Mieście. Nie nastawiajcie się na Big Deal ale raczej na miłą, lekką lekturkę na jeden (góra dwa) wieczory.

Ocena 5/10pkt

2 komentarze: