O mnie

Tu przed wami Filozofka. Marze o tym, by pisać. Zamieścić cały świat na papierze. Słyszeć postukiwanie klawiszy komputera albo jeszcze lepiej: widzieć, jak schnie atrament wiecznego pióra w notesie, który mało co się nie rozleci i którego kartki trzymają się tylko dzięki resztce kleju i gumce recepturce. Oto moja pasja. Czuję, że żyję, kiedy czytam napisane już zdanie, fragment, pomysł, który na zawsze uwaliłam na białej kartce. Przekształciłam tę biel i sprawiłam, że stała się moja. Trudno to uzmysłowić komuś, kto uważa, że życie to jedynie wrak marzenia, w które kiedyś wierzyłeś, i kto przestał się wzruszać, ulegając wielu trudnościom, jakie niesie życie. Jestem idealistką? Świrem? Marzycielem? Nie wiem. Mam dwadzieścia dwa lata, rozglądam się wokół i widzę, jakie życie jest ciężkie. Tak, ale i wspaniałe. Wzrusza mnie zachód słońca, oddałabym wszystko, co mam, przyjacielowi a i tak bym przez to nie zubożała.

Pisane na podstawie słów Giovanni Rusty Jamesa - Frederico Mocci.


Rysunek by: Jimmy Liao

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz